• Jeziora Bled i Bohinj, czyli relaks w Słowenii

    Jeziora Bled i Bohinj, czyli relaks w Słowenii
    Okolice jezior Bled i Bohinj, Słowenia, lipiec 2021

    W ostatnim wpisie opisałem wejście na Triglav. Wypad na najwyższy szczyt Słowenii brzmi jak nieliche wyzwanie, ale na szczęście nie tylko takie rzeczy czekają turystów w tym pięknym kraju. Na chwilę zwalniamy tempo i przenosimy się w relaksujące okolice Triglavu, czyli nad jeziora Bled oraz Bohinj… Tak, jak to opisałem jeszcze w 2021 roku.

    (więcej…)
  • Krótki wypad z Wrocławia na Ślężę

    Krótki wypad z Wrocławia na Ślężę
    Sobótka, Masyw Ślęży, listopad 2022

    Gdy Koleje Dolnośląskie ogłaszały otwarcie nowej trasy biegnącej przez Sobótkę, nie odnotowałem tego faktu jako szczególnie istotnego. W końcu na Ślęży już kiedyś byłem. Samo podejście na nią nie stanowi wyzwania dla kogoś, kto podróżował po wyższych górach – chociażby Karkonoszach. Ale gdy Basia zasugerowała, że na krótki, niedzielny spacer moglibyśmy się wybrać właśnie tam… No cóż – pomyślałem – czemu nie?

    (więcej…)
  • Děčín, czyli miejska via ferrata

    Děčín, czyli miejska via ferrata
    Kraj Ustecki, Czechy, wrzesień 2022

    Czytając wpisy na tym blogu można odnieść wrażenie, że jak via ferrata, to tylko góry, wchodzenie na trzytysięczniki i w ogóle niebezpieczna sprawa. Dlatego, dla równowagi, tutaj postanowiłem opisać pokrótce jednodniowy wypad do miejscowości Děčín. Co w niej ciekawego? Via ferrata Pastýřská Stěna, czyli możliwość wspinania się z lonżą, ale tym razem z widokiem na to czeskie miasteczko przy niemieckiej granicy.

    (więcej…)
  • Rejs przez parki Kornati i Telašćica

    Rejs przez parki Kornati i Telašćica
    Zadar, Chorwacja, sierpień 2022

    Odwlekałem decyzję o wykupieniu miejsc na jeden z tych rejsów. Może niesłusznie. Podchodzimy do trzeciego z kolei stanowiska z pewną nadzieją. Pytamy, czy zmieszczą się jutro jeszcze trzy dodatkowe osoby na statku. Przy poprzednich stanowiskach słyszeliśmy, że na jutro to już nie ma opcji. Na szczęście, w tym przypadku opcja się znajduje.

    (więcej…)
  • Kilka dni w Zadarze

    Kilka dni w Zadarze
    Zadar, Chorwacja, sierpień 2022

    Na tych kilkudniowych wczasach poczułem się młodo. Może dlatego, że ostatni raz w Chorwacji byłem dobrych kilka lat temu? Może dlatego, że mogłem poleżeć na plaży i się chwilę zrelaksować? A może dlatego, że już drugiego dnia dostaliśmy szlaban na klimatyzator? Cóż, trudno powiedzieć.

    (więcej…)
  • Podsumowanie wypadu do Austrii

    Podsumowanie wypadu do Austrii
    Wschodni Tyrol, Austria, sierpień 2022

    Opublikowałem już serię wpisów o miejscach, które widzieliśmy z Basią w Austrii w tegoroczne wakacje. Teraz pora na krótkie podsumowanie. 

    Z kraju wyjeżdżamy 10 sierpnia, chyba koło godziny 9 rano. Wakacje zaczynają się od 850-kilometrowej przejażdżki z Dolnego Śląska do Wschodniego Tyrolu w rytmach deadmau5’a (nostalgicznie), Kraftwerk (tematycznie, jadąc Autobahnem), Gorillaz (nastrojowo) i paru innych artystów. Jakoś trzeba przepędzić ten czas, ale poza wzmianką o muzyce której słuchamy, nic szczególnie interesującego nie ma sensu tu dodawać.

    (więcej…)